Stona Główna
Oferta
Psychoterapia
Superwizja
Warsztaty
O mnie
Inspiracje
czytelnia
Warto przeczytać
Linki
Kontakt









Życie pełnią życia (część 8)

8. ODWAŻ SIĘ NA RYZYKO, by doświadczyć czegoś nowego.
Bądź otwarty na zmianę i rozwój.

Zwykle jesteśmy przywiązani do określonego obrazu siebie. Myślimy, że jesteśmy tacy-to-a-tacy, a jacyś-tam nie jesteśmy. Taki stały obraz siebie jest bardzo ograniczający i działa jak samospełniająca się przepowiednia - jeśli myślę, że jestem nieśmiała, to oczywiste, że nie potrafię/nie mogę zachować się przebojowo. I nawet nie śmiem spróbować inaczej. Można, za Ericą Jong, powiedzieć: "Jeżeli nie podejmujesz żadnego ryzyka, ryzykujesz jeszcze więcej".
Gestalt podważa tą pewność, że jeden biegun danej cechy wyczerpuje prawdę o tym, jacy jesteśmy. Zarówno w świecie, jak i w nas, każda jakość ma swoje przeciwieństwo. Przywiązać się do jednego bieguna, to utracić część siebie. Każde twierdzenie typu "Jestem.... silny/mądry/spokojny" jest przekłamaniem. Nie istnieje nic takiego jak stałe, niezmienne "ja". Gestaltowskie self odnosi się do mojego sposobu bycia w tym konkretnym momencie, miejscu i sytuacji, opisuje to, co dzieje się między mną a otoczeniem w kontakcie granicznym. 1 Jesteśmy jacyś w danej sytuacji, ale w innym kontekście możemy być całkiem inni.
Przeszkodą w takim elastycznym zachowaniu się, w kontakcie ze sobą i sytuacją, jest nasz usztywniony obraz siebie oraz utrwalone, nawykowe wzorce spostrzegania, przeżywania, myślenia i zachowania. Są one nam dobrze znane, a przez to bezpieczne, choćby prowadziły wciąż i wciąż do tych samych, raniących nas doświadczeń. "Nie ma to jak w domu, nawet jeśli jest okropnie." (Leonard Shaw 2)
Stare sposoby działania i przeżywania, dobrze nam znane, wydeptane ścieżki są jak szerokie autostrady - najłatwiej się po nich poruszać. Na poziomie neurofizjologii odpowiada im największa liczba połączeń neuronowych, stąd nawykowo ich używamy. Nowe sposoby doświadczania i zachowania wymagają wytyczenia - także w naszym mózgu - nowych ścieżek. Każdy, komu zdarzyło się na trasie przecierać nowe szlaki, wie jak jest to trudne, powolne, nieraz bolesne (zarośla kłujących jeżyn) i jednocześnie ekscytujące. Codziennie stajemy przed tym wyborem: czy wybrać stare, dobrze znane czy zaryzykować nowe? Zostać w bezpiecznym porcie czy wypłynąć na nieznane wody? "Statek, który stoi w porcie jest bezpieczny. Jednak nie po to buduje się statki". Gestalt zachęca do ryzykowania, ale wybór zawsze należy do nas.
Eksperymentowanie w zachowaniu i zmiany w obszarze "ja" są we wzajemnym sprzężeniu zwrotnym. Z jednej strony za zmianą w naszym wewnętrznym świecie podąża zmiana w działaniu i naszym istnieniu w świecie zewnętrznym. Z drugiej strony zaryzykowanie nowego zachowania wpływa na nasz obraz siebie. Nowe doświadczenia poszerzają naszą świadomość siebie i pomagają nam nie przywiązywać się do określonego obrazu "ja", lecz doświadczać siebie jak płynącej rzeki. Dlatego Gestalt tak bardzo upodobał sobie eksperymenty w terapii. Zaś na co dzień możemy pracować ze swoimi nawykami i ćwiczyć uważność i eksperymentowanie w bardzo prosty sposób - codziennie zrobić jedną rzecz inaczej niż zwykle, np. pójść do pracy inną drogą czy zakładając buty zacząć od tego drugiego...
Gestaltowski teoria self jest bardzo ośmielająca i uwalniająca. Nie musimy tkwić w klatce "ja", bo tej klatki po prostu nie ma! Skoro nie określa nas żaden stały, określony zbiór cech, to nie ma powodu, żeby zawsze zachowywać się tak samo. W istocie możemy ryzykować i eksperymentować, bo czemu nie? Heraklit mawiał: "panta rhei" (wszystko płynie) i właśnie metafora rzeki jest niezwykłą inspiracją do przyzwolenia sobie na dzianie się i stawanie. Rzeka, w zależności od tego przez jaki teren przepływa, jaka jest pogoda i pora roku, bywa raz leniwa, raz rwąca, raz skuta lodem, raz wylewająca się z brzegów. Jednak wszystko to jest ta sama rzeka.
I jeszcze jedno - Wisła nie próbuje być Missisipi, a Amazonka nie udaje, że jest strumyczkiem. Rzeka, nie popychana, po prostu płynie...
1Ginger, S., "Gestalt...“, op. cit. (dz. cyt.), s. 50.
2Shaw L. "Miłość i lęk...", op. cit. (dz. cyt.), s. 19
| część 1 | część 2 | część 3 | część 4 | część 5 | część 6 | część 7 | część 8 | część 9 | część 10 |


© ZAUFAJ SOBIE. Gabinet psychoterapii i inspiracji, Warszawa, 2012